GDDKiA nie uwzględniła pism i próśb gmin Subregionu Północnego Województwa Śląskiego, w tym gminy Rędziny, by dokonać pomiarów hałasu przy A1 w miejscach wskazanych przez mieszkańców.
Przedstawiciele gmin Subregionu Północnego Województwa Śląskiego od 2021 roku sygnalizują Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uciążliwości związane z hałasem z autostrady A1. Problem ten dotyka mieszkańców Częstochowy i okolicznych samorządów, w tym gminy Rędziny.
Zniecierpliwione długim oczekiwaniem na badanie hałasu samorządy Subregionu Północnego już przed dwoma laty przystąpiły do sporządzenia map informacyjnych z sugerowanymi miejscami o największej uciążliwości związanej z hałasem dobiegającym z autostrady A1, wnioskując o przeprowadzenie analiz akustycznych i przyspieszenie terminu pomiaru hałasu.
Gmina Rędziny wyznaczyła osiem takich miejsc. GDDKiA, jak na razie, nie przychyliła się do sugestii gmin Subregionu Północnego, także Rędzin.
– Pomiar na terenie naszej gminy jest robiony tylko w jednej lokalizacji, przy u. Mykanowskiej 27 w Kościelcu, tuż za ekranem, o czym GDDKiA poinformowała nas w piśmie – mówi Paweł Militowski, wójt gminy Rędziny.
Co więcej, GDDKiA tłumaczy w odpowiedzi udzielonej Urzędowi Gminy w Rędzinach, że „określając miejsca lokalizacji punktów pomiarowych Zarządzający drogą, poza wymaganiami przepisów prawa oraz zapisami raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, uwzględnił wpływające interwencje dot. emisji hałasu w związku z eksploatacją autostrady A1” – o czym możemy przeczytać w piśmie.
– Trudno to nawet komentować – mówi wójt Paweł Militowski. – Mieszkańcy Kościelca liczyli na profesjonalne podejście GDDKiA do zgłaszanego problemu. Z urzędu idą kolejne pisma, by dokonać pomiarów.
